grueneberg
Jestem zdecydowanie za wyłączeniem komunikatów w windzie.
Wg mnie jest totalna pomylka ze komunikat emitowany jest nad kabina windy- w szybie. powoduje to ze zamiast info na ktorym pietrze jestesmy , slychac sprzezajacy sie poglos i jeden wielki belkot - za to slyszalny w calym pionie, jak i w mieszkaniach
uwazam ze komunikaty powinny byc slyszalne tylko w windzie. w tej chwili niewidomy moze nie zrozumiec na jakim jest pietrze. Ja musialem sie wsluchiwac.zeby zrozumiec ten bełkot.
Teraz juz wsluchiwac sie nie musze bo slysze komunikat za kazdym razem gdy ktos uzywa windy.
KTO JEST ZA UREGULOWANIEM TEJ SPRAWY? Albo komunikat po cichu w samej windzie albo w ogole.
Co w przypadku zaklocania ciszy nocnej przez tęże windę?Dzwonic na policje;)?
Temat był już poruszony na forum i faktycznie wiele osób jest za przyciszeniem/wyłączeniem tychże bełkotów... - popieram postulat
Witam
Jestem za - jak najszybciej
również jestem za wyłączeniem/max ściszeniem komunikatów, dlatego proszę pisać maila do zarządcy malgorzata.konarska@marvipol.pl, już wysyłam
pozdrawiam tr
Ja tekże jestem za wyłączeniem tej pani...:)
OK ja również wysłałem maila do Pani Konarskiej... im więcej nas ich wyśle, tym szybciej coś z tymi windami zrobią.... mam nadzieję...
Właśnie dostałem maila od Pani Konarskiej, którego wysłała również do "opiekuna wind":
Panie Dariuszu ,
JUZ PARE DNI TEMU ZGŁASZAM, ŻEby wyciszyc głos /komunikaty w windach
ponizej list w sprawie wind i komunikatow w dzwigach - naprawde sama tez staralam sie wsluchac w to co mowi ta kobieta po angielsku - nie da sie zrozumiec
Prosze o sciszenie komunikatow i zastanowienie sie nad poprawa sygnalizacji glosowej w jez.angielskim lub wylaczenie
lub zeby to nie było takie niezrozumiale ..
list własciciela ponizej
pozdrawiam -prosze o pilną odpowiedź
A to mój mail do Pani Konarskiej:
Witam,
Pani Małgorzato,
Zapewne nie jestem pierwszym i na pewno ostatnim, który porusza kwestie wind a dokładniej nieszczęsnych komunikatów... Chodzi o to, iż głos w windzie nie jest chyba konieczny a przynajmniej aż taki głośny... druga sprawa to same teksty wypowiadane... jeszcze o ile polskie teksty da się wytrzymać o tyle niby angielskiej wersji niestety nie da się przetrawić, nie dość, że jest jakimś niewyraźnym bełkotem to jeszcze podam przykład z 3 klatki i 5 pietra... głos wydobywający sie z windy brzmi dokładnie: "Piętro piąte wy... alaj".
Proszę to zgłosić i mam nadzieję, że da się to jakoś szybko rozwiązać.
Pozdrawiam
Witam,
bardzo się cieszę, że ktoś nareszcie poruszył temat tych nieszczęsnych komunikatów w windzie, ja również przed chwilą wysłałam maila do P. Konarskiej i mam nadzieję, że ten problem szybko zostanie rozwiązany.
W związku iż do dnia wczorajszego nie było żadnych efektów po moim mailu napisałem ponownie do pani Konarskiej i otrzymałem taką wiadomość:
Witam,
Juz interweniuje - dzwonie i przesyłam list. ( mają oddzwonic - za chwile kiedy to zrobia w koncu)
pozdrawiam mk.
Oddetelefonowano do mnie
w tym tygodniu - maja robic przeglad i przy okazji przyciszą- (prosilam równiez , jesli istnieje mozliwosc )
o wyłaczenie niezrozumiałych komunikatorw w jez. angielkism ktory nie przypomina angielskiego
pozdrawiam mk.
no i jest ciszej, chociaz i tak stlumiony glos niesie sie na caly szyb.
Na moj gust to jakis blad w instalacji. GLos powinien byc podlaczony do glosnika w kabinie windy a nie nadawac nad winda.
Wg mnie jest totalna pomylka ze komunikat emitowany jest nad kabina windy- w szybie. powoduje to ze zamiast info na ktorym pietrze jestesmy , slychac sprzezajacy sie poglos i jeden wielki belkot - za to slyszalny w calym pionie, jak i w mieszkaniach
uwazam ze komunikaty powinny byc slyszalne tylko w windzie. w tej chwili niewidomy moze nie zrozumiec na jakim jest pietrze. Ja musialem sie wsluchiwac.zeby zrozumiec ten bełkot.
Teraz juz wsluchiwac sie nie musze bo slysze komunikat za kazdym razem gdy ktos uzywa windy.
KTO JEST ZA UREGULOWANIEM TEJ SPRAWY? Albo komunikat po cichu w samej windzie albo w ogole.
Co w przypadku zaklocania ciszy nocnej przez tęże windę?Dzwonic na policje;)?
Temat był już poruszony na forum i faktycznie wiele osób jest za przyciszeniem/wyłączeniem tychże bełkotów... - popieram postulat
Witam
Jestem za - jak najszybciej
również jestem za wyłączeniem/max ściszeniem komunikatów, dlatego proszę pisać maila do zarządcy malgorzata.konarska@marvipol.pl, już wysyłam
pozdrawiam tr
Ja tekże jestem za wyłączeniem tej pani...:)
OK ja również wysłałem maila do Pani Konarskiej... im więcej nas ich wyśle, tym szybciej coś z tymi windami zrobią.... mam nadzieję...
Właśnie dostałem maila od Pani Konarskiej, którego wysłała również do "opiekuna wind":
Panie Dariuszu ,
JUZ PARE DNI TEMU ZGŁASZAM, ŻEby wyciszyc głos /komunikaty w windach
ponizej list w sprawie wind i komunikatow w dzwigach - naprawde sama tez staralam sie wsluchac w to co mowi ta kobieta po angielsku - nie da sie zrozumiec
Prosze o sciszenie komunikatow i zastanowienie sie nad poprawa sygnalizacji glosowej w jez.angielskim lub wylaczenie
lub zeby to nie było takie niezrozumiale ..
list własciciela ponizej
pozdrawiam -prosze o pilną odpowiedź
A to mój mail do Pani Konarskiej:
Witam,
Pani Małgorzato,
Zapewne nie jestem pierwszym i na pewno ostatnim, który porusza kwestie wind a dokładniej nieszczęsnych komunikatów... Chodzi o to, iż głos w windzie nie jest chyba konieczny a przynajmniej aż taki głośny... druga sprawa to same teksty wypowiadane... jeszcze o ile polskie teksty da się wytrzymać o tyle niby angielskiej wersji niestety nie da się przetrawić, nie dość, że jest jakimś niewyraźnym bełkotem to jeszcze podam przykład z 3 klatki i 5 pietra... głos wydobywający sie z windy brzmi dokładnie: "Piętro piąte wy... alaj".
Proszę to zgłosić i mam nadzieję, że da się to jakoś szybko rozwiązać.
Pozdrawiam
Witam,
bardzo się cieszę, że ktoś nareszcie poruszył temat tych nieszczęsnych komunikatów w windzie, ja również przed chwilą wysłałam maila do P. Konarskiej i mam nadzieję, że ten problem szybko zostanie rozwiązany.
W związku iż do dnia wczorajszego nie było żadnych efektów po moim mailu napisałem ponownie do pani Konarskiej i otrzymałem taką wiadomość:
Witam,
Juz interweniuje - dzwonie i przesyłam list. ( mają oddzwonic - za chwile kiedy to zrobia w koncu)
pozdrawiam mk.
Oddetelefonowano do mnie
w tym tygodniu - maja robic przeglad i przy okazji przyciszą- (prosilam równiez , jesli istnieje mozliwosc )
o wyłaczenie niezrozumiałych komunikatorw w jez. angielkism ktory nie przypomina angielskiego
pozdrawiam mk.
no i jest ciszej, chociaz i tak stlumiony glos niesie sie na caly szyb.
Na moj gust to jakis blad w instalacji. GLos powinien byc podlaczony do glosnika w kabinie windy a nie nadawac nad winda.