grueneberg

Moja posiad³o¶æ


witaj gaiden pamientasz mnie

Dodane po 2 minutach:

jestem uczniem Amy
- Ach tak pamietam cie witaj- powiedzialem spokojnie- co cie tu sprowadza-spytalem sie
podczas naszego ostatniego spotkania dalo sie odczuc ze znasz dobrze amy


- rok temu bylem jej uczniem, gdy bylem jeszcze geninem- odpowiedzialem
chcialbym cie spytac co o niej wiesz bo niewiem czego moge sie po niej spodziewac juz zdazyla mnie walnac w glowe i mielismy pojedynek
- Jestem ostatnia osoba ktora powinna ci radzic jak postepowac z Amy- zasmialem sie glosno- swojego czasu narobilem jej sporo problemow. Np jak bylismy na misji w sunie to ucieklem jej az tutaj, do Konochy.- znow sie zasmialem- no wiec tak. twoj sensei nie lubi robakow, ani tez niesubordynacji. jesli juz jestes w jej druzynie musisz sie jej sluchac.- powiedzialem powaznie
boi sie robakow nic nowego jak ostatnim razem cie widzialem dales jej pudelo z pajakiem rozesmialem sie
- jestem jednym z Aburame. Amy powinna byc przygotowana na robaczki- rowniez sie zasmialem
a wlasnie jestes z konohy wienc chcialbym sie zaprzyjaznic podajac renke
- nie ma sprawy- uscisnalem jego dlon
gdzie moge nauczyc sie nowej techniki???
- potrzebujesz nauczyciela ktory pokaze ci jak wykonac dana technike- powiedzialem
acha dzienki .a opowiedz cos o sobie
a co chcesz wiedziec
ogulnie czym sie interesujesz, co cie bawi to sie chyba domyslam straszenie amy hehe.czemu zostales ninja
wchodze do domu i klade Yuko na lozku jej pies kladzie sie przy lozku na podlodze
Zaczê³am chrapaæ
otulam ja cieplutka kolderka zeby nie zmarzla
Le¿e,zmaru¿am oczy
widze ze Yuko sie budzi wiec dla wszelkiej ostroznosci...

... ide zrobic herbatke
Witam Sensei -powiedzialem
witaj co cie sprowadza? - spytalem
Budze siê....Robie siê czerwona jak burak...Ale pó¼niej zacze³m sie gotowac ze z³o¶ci.I krzykne³±m
-NARUTO JE¦LI TO TY NOGI CI POWYRYWAM!!!-Krzykne³am wstajac chakra demona siê zacze³a powoli uwalniaæ a ze mnie tryska z³o¶æ i w¶ciek³o¶æ
Przyszedlem porozmawiac o moich nowych technikach -powiedzialem usmiechajac sie
do mateo szeptem - nie wiem czy sie domysliles ale to nie jest dobry moment na odwiedziny- wzskazalem na yuko-

- prosze nie denerwuj sie nie chcialem cie zdenerwowac, nie wiedzialem ze tak zareagujesz- uklaklem przed Yuko

- lepiej ratuj sie i uciekaj z tad bo moze byc nieciekawie_ powiedzialem po cichu do ucznia
zy³ka w g³owie zacze³a pulsowaæ zaraz mu wymierze mu po¿adnego kopa.B³ysne³o mi w oku
-Pozdrów ciotke marylke z Grenladii-Powiedzia³am
Tak jest sensei!- odpowiedzialem szeptemi czmychnalem niezuwazony
- dobra rozumiem jestes na mnie zla to prosze bardzo wyladuj swoja zlosc- wykonalem pieczecie - Kikaichu Yoroi! - wytworzylem zbroje z insektow zuzywajac na nia cala chakre- teraz wal ile chcesz
Nagle siê uspokoi³±m I krzykne³am rozradowana
-ALe se jaja zrobi³±m -krzykne³am kwicz±c na pod³odze
robaki schowaly sie do mojego ubrania wstalem- dobrze ze niz sie nie stalo...- upadlem na podloge z wycienczenia zmarnowalem cala energie na zbroje
-Na poc¿atku by³±m wkurzona ale do g³owy wpad³ mi supera¶ny pomys³ ¿eby poudawaæ -Powiedzia³am
- Fajnie ze masz dobry humor- powiedzialem wyczerpany
-Wiadomo - Powiediza³am robiac znak pokoju
- hehe- usmiechnalem sie lecz wszystko mnie bolalo
u¶miechne³am siê
- masz dzis jakies zajecie?- spytalem sie
Pojawi³a siê znik±d i zapuka³a do drzwi ...
uslyszalem pukanie - prosze wejsc drzwi otwarte
Otworzy³a drzwi i wchodz±c do ¶rodka zamkne³a je za sob± ... Widz±c Yuko u¶miechne³a siê do nich
- Witam was mam nadzieje, ¿e nie przeszkadzam
- witaj- powiedzialem
-hmmmm....Czemu nie-Powiedzia³a troche nie pewnie
Wyczu³a w g³osie Yuko lekk± niepewno¶æ
- Czy napewno ?
Spyta³a patrz±c na Yuko z u¶miechem
- gdzie chcesz pojsc?- spytalem
-Obojêtnie...Konoha jest ³±dna...-Powiedzia³am normalnym tonem
-Cze¶æ Sakura-Przywita ³am siê
- jak bedziesz gotowa do wyjscia to powiedz-
-Ide sie przespaæ we swoim domu.-powiedzialam
-czê¶æ -i wysz³am przez okno NMM
- hej sakura jan ide na polane potrenowac jak chcesz to mozesz tu zostac ile ci sie podoba czuj sie tu jak w domu - powiedzialem i wyszedlem <nmm>
Widz±c, ¿e zosta³a sama postanowi³a do³±czyæ do Gaidena i znikne³a *nmm*
wszedlem na chwile wzielem tabletki i wyszedlem <nmm>
wszed³em do domu
zapuka³ do drzwi
otwarte prosze wejsc - powiedzialem
Wszed³em

-chcia³es o czyms porozmawiac-odpar³em
ustalem wryty jak sciana
-nabra³e¶ siê...No witam-powiedzia³em

Dodane po 4 godzinach 7 minutach:

znikn±³
[nmm]
przyszedlem i postawilem sakure
- Dziêkuje
Poca³owa³a go w policzek
pocalowalem ja - na co masz ochote- spytalem
- Masz kawe, bo jak tak to bym poprosi³a
poszedlem do kuchni zrobilem kawe przynioslem i podalem Sakurze - prosze, cos jeszcze? - spytalem
Wzie³a kawe
- Dziêkuje ... Ju¿ nie bêdê ciê wykorzystywac
Za¶mia³a siê i napi³a siê kawy
- alez nalegam wykoztstuj do woli - usmiechnalem sie
Od³o¿y³a kawe
- Jak nrazie nie ma takiej potrzeby
Podesz³a do niego bli¿ej i przytuli³a siê nic nie mówi±c
rowniez ja przytulilem i pocalowalem w szyje
Opar³a g³owê o jego ramiê
- Bardzo Ciê kocham ... Dziêki tobie jestem taka jak kiedy¶ ... Dziêkuje Co za to
Szepne³a mu do ucha
- nie ma za co - pocalowalem ja i objalem w pasie
Obje³a go za szyjê patrz±c mu prosto w oczy

// ja mykam do jutra //
- chyba juz czas spac - powiedzialem i zanioslem sakure do lozka i polozylem sie przy niej
Obudzi³a siê i wsta³a by nie obudziæ Gaidena ... Posz³a do kuchni i zrobi³a kanapki oraz 2 kawy, które po³o¿y³a na stole ... Usiad³a na krze¶le czekaj±c, a¿ jej ukochany siê obudzi
wstalem z luzka
S³ysz±c, ¿e Gaiden wsta³ z ³ó¿ko posz³a do pokoju i popatrzy³a na niego z u¶miechem
- Jak siê spa³o ¶piochu ?
- pomijajac fakt ze sie wiercilas to dobrze - zazartowalem i usmiechnalem sie czule
- No to teraz chodz do kuchni
Z³apa³a go za rêce i poci±gne³a za sob±
- Mam nadzieje, ¿e jeste¶ g³odny, bo zrobi³am dla ciebie kanapki i kawe
Rzek³a, gdy byli w kuchni
zjadlem kanapke lyknalem kawy - jak ja ci sie odwdziecze za takie sniadanko - spytalem
Usiad³a na krze¶³e i równie¿ siê napi³a swojej kawy
- Oj nie wiem ... nie wiem jak siê odp³acisz, ale napewno co¶ wymy¶lisz
Za¿artowa³a
przytulilem - napewno cos na noc wymysle -
- W to nie w±tpie
U¶miechne³a siê ciep³o w jego kierunku i usiad³a mu na kolana obejmuj±c za szyjê
- Co dzisiaj bêdziemy robic ?
- a na co masz ochote ? - spytalem
Przez chwilê siê zastanowi³a i zmieni³a temat ... Poprostu musia³a zadac pytanie
- Kto teraz jest kage w nszej wiosce
- Keiko a czemu pytasz? -
Odetchne³a z ulg± s³ysz±c tak± odpowiedz
- Musia³am poprostu wiedziec i bardzo siê ciesze, ¿e to w³a¶nie Keiko jest kage wkoñcu zas³u¿y³a
- a o moim stanowisku nic juz nie powiesz kotku- zazartowalem
- Twoje stanowisko te¿ jest wporz±dku kochanie
Za¶mia³a siê
pocalowalem ja i pogladzilem reka po udzie
U¶miechne³a siê czuj±c jak jej cia³o przeszywaj± dreszcze ... Spojrza³a na jego w³osy i zacze³a siê nimi bawic
usmiechnalem sie i zaczalem glaskac jej brzuch
Z³apa³a go za rêke i poca³owa³a namiêtnie w usta
odwzajemnilem pocalunek i dalej masowalem jej brzuch
Przerwa³a poca³unek
- Tak bardzo ci siê podoba mój brzuch ?
U¶miechne³a siê
- moge zajac sie innymi czesciami twojego ciala- odpowiedzialem
- Ah ci mê¿czy¼ni
Wsta³a z u¶miechem na twarzy i wzie³a brudny talerz oraz kubki po kawie ... Podesz³a do zlewozmywaka i zacze³a zmywac
podszedlem do niej od tylu i przytulilem ja
Gdy skoñczy³a zmywac odwóci³a siê przodem do Gaidena
Obje³a go w pasie ca³uj±c po szyi
podnioslem ja i posadzilem na stole i przytulilem sie mocno do niej
Nie przestawa³a go namiêtnie ca³owac, a swoje rêce w³o¿y³a pod jego koszulkê
zdjalem swoja koszulke by jej nie przeszkadzala

(jak mozesz to wlacz gg)[/url]
Przenios³a swojê rêcê na jego klatkê piersiow± i zacze³a j± ca³owac
Jej cia³o znowu przesz³y dreszcze, a¿ lekko drgne³a ... Dokne³a jego g³owy
nachylilem sie nad nia i podwinelem jej bluzke bardziej
By siê ju¿ nie mêczy³ ¶ci±gne³a bluzke i u¶miechne³a siê
nachylilem sie bardziej i zaczalem [cenzura]
A¿ jêkne³a z rozkoszy i po³o¿y³a swoje rêce na jego plecach
podnioslem glowe i zdjalem jej spodnie
Usiad³a bior±c w swoje rêce jego twarz i ca³uj±c
Zesz³a ze sto³u obejmuj±c go id±c z nim w kierunku ³ó¿ka ... Gdu ju¿ byli w pokoju ipadli na ³ó¿ko
Wsta³a ubieraj±c siê i posz³a do kuchni ... Gdy ju¿ dotar³a opar³a siê o futrynê ...
spojrzalem na Sakure - widze ze dzis to ty zaspalas- powiedzialem

(wlacz gg)
- Jako¶ tak wysz³o
U¶miechne³a siê id±c dalej i usiad³a na krze¶le
oparlem sie o szawke
- A co dzisiaj tak wcze¶nie wsta³e¶ ?
- moze dlatego ze wczesnie zasnalem w nocy-
- Idziemy siê gdzie¶ przej¶æ ?
- a gdzie chcesz sie przejsc ? - spytalem sie obejmujac ja
- mo¿e chodzmy do lasu, co ty na to ?
U¶meichne³a siê
- dobrze wiec chodzmy - powiedzialem zlapalem ja za dlon i poszlismy < nie ma nas tu>
Wesz³a do rezydencji i usadowi³a Gaidena na krze¶le.
usiadlem
- Odpoczywaj, a ja zrobie co¶ do picia
Wysz³a *zt*

Dodane po 1 minutach:

Wróci³a z hernat± i jednen kubek poda³a Gaidenowi.
zdjelem bluze i zbroje i polozylem sie na lozku na brzuchu. moje znamie w ksztalcie smoka bylo widoczne
- Co masz na plecach ?
Spyta³a patrz±c na znamie
- tego nie wiem nie moge tego zobaczyc- powiedzialem
Od³o¿y³a kubek z herbat± na stoliku
- Zaraz wracam ide tylko siê umyæ
Otworzy³a drzwi i wysz³a zamykaj±c je *zt*
przymknalem oczu z bolu
Wróci³a z ³azienki od¶wie¿ona . Usiad³a ko³o Gaidena jak narazie milcz±c.
usiadlem na lozku
Po chwili ciszy odezwa³a siê
- Czy to siê powtórzy ?
- tego nie wiem- odpowiedzialem
- Oby nie, bo nie mam zamiaru ponownie przez to przechodziæ.
Po³o¿y³a siê patrz±c w sufit
- nastepnym razem juz nie bedzie tak dobrze. bedzie coraz gorzej- odpowiedzialem
- Wiêc nie mo¿emy dopu¶ciæ by to siê powtórzy³o
- masz racje. tylko ze ja nie wiem jak to zrobic- odpowiedzialem
- Co¶ wymy¶limy napewno .
wszedlismy
-No... ³adnie tu u Ciebie
nic szczegolnego. czuj sie jak u siebie
Dziêki