grueneberg
czy ktoś wie, co bedzie na placu obok (niedaleko) LM ? ,
który juz teraz widać, jest ogrodzony..
coś tam się zaczyna dziać..
znacie powód
pozdr,
m.
Jakies centrum handlowe inwestor to firma (chyba) ICC poland
ps.przesukaj to forum dokladnie bo z tego co pamietam byl gdzies juz taki temat
Zaczynają budowę centrum handlowego Skorosze
Pozdro
podobno ma być otwarte na andrzejki w przyszłym roku
Na budowie stoi tablica inf. Tam jest napisane: centrum handlowe "big schoping "
dzięki za odp
pamietam , ze gdzes na forum były wczesniej juz takie info, ale jakos nie mogłam tego teraz odnaleźć..
a tablicy inform. nie widziałam,
ale szczescie , ze mamy forum gdzie szybko mozna otrzymać info
ps. fajnie , ze tak blisko bedzie market, wszystko pod nosem
pozdrawiam sąsiadów
Czy będzie fajnie to się okaże jak połączą ul. Tomcia Paluch z rondem przy Lerua i setki samochodów będzie jeżdziło obok nas.
Na Skoroszeskiej wielu ludzi buntuje się przed połączeniem ich ulicy z Alejami. Wiedzą, czym to pachnie
tylko czy ich bunt da jakiś efekt?
z jednej strony samochody jeżdżące ale z drugiej np. połaczenie tomcia Palucha z Alejami znacznie ułatwiłoby życie rano (mi na pewno), zakładając nawet, że przybedzie na Tomcia samochodów z innych osiedli
myślę, że im więcej dróg wyjazdowych z osiedla: Tomcia Palucha, Skoroszewska, Sosnkowskiego itd. tym lepiej. Przecież samochody "rozłożą" się na wszystkie drogi; a i przejazd Ryżową będzie lżejszy...
Szczególnie ułatwiłoby życie tym wszystkim, którzy by chcieli sobie skrócić drogę z Alej do ursusa i włoch lub chcieliby ominąć korki rano w Alejach.
Dopóki Nasz ulica kończy się na płocie dopóty mieszkamy na spokojnej ulicy i myślę, że jest to warte trochę wysiłku rano, bo do sklepów to tłumy walą właśnie w weekend, kiedy chcesz odpocząć.
w weekend rzeczywiście chcę odpocząć, ale przez cały tydzień jeżdżę do pracy: mam 5 km i zajmuje mi to ok. 40 minut rano i 30 minut popołudniu. Myślę, że większość z nas jest gotowa ponieść ryzyko zwiększonego ruchu (i tak wydaje mi się nieznacznie), a w zamian nie tracić czasu w korkach.
uważajcie na wyjazd z Leroy - w prawo trochę kiepsko widać, zasłania parkan budowy i sam byłem świadkiem, jak niewiele brakowało i doszłoby do niezłego dzwona!
Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.
[quote="Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.[/quote]
Przynajmniej jedna osoba która widzi trochę dalej niż poranek następnego dnia.
Niech moc będzie z tobą Sherlock
[quote="mamut"][quote="Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.[/quote]
Przynajmniej jedna osoba która widzi trochę dalej niż poranek następnego dnia.
Niech moc będzie z tobą Sherlock[/quote]
A ja się kompletnie z tym nie zgadzam!!!!!!!
Wszyscy chcemy mieszkać w mieście, mieć po dwa samochody w rodzinie i jednocześnie mieszkać na uboczu be zgiełku samochodów i wielu innych z tym związanych "uciążliwości";sklep przy domu ale otwarty wtedy, kiedy idziemy po zakupy(broń Boże wieczorem czy w nocy), centrum rozrywki ale tylko wtedy kiedy chcemy się rozerwać itd.itp.. Wszystkim tak myślącym zadam jedno pytanie:
co Was mili Sąsiedzi skłoniło do wyboru takiej lokalizacji swojego M kiedy się na nie decydowaliście.?!!!!!!O drobinę konsekwencji i samooceny !
Kali kraść krowa to dobrze-Kalemu to beeee...
Nie patrzymy dalej niż nastęny ranek od wczoraj!!!
Nie zaczyna się coś dziać dziś a wczoraj to było nie nasze!
Idąc dalej tokiem Waszego myślenia należy oprotestować wszystko, co będzie się zmieniać w okolicy.
I jeszcze jedno - co mają powiedzieć nasi sąsiedzi z zachodniej strony Tomcia Palucha?
Nie żyjemy na Księżycu!
A może warto pomyśleć o molestowaniu gminy o wykonanie planów związanych z obwodnicą czy też jak tam ją zwą ul Nowo Lazurowa?Od ruchu ulicznego w takim miejscu jak kompleks mieszkaniowy SKOROSZE nie uciekniemy tak czy inaczej;tyle że jego mądre zorganizowanie może pomóc wszystkim. A może przy okazji rozbudowy infrastruktury jakieś szkoły, przedszkola, parki i place zabaw, ścieżki rowerowe(wtedy pierwszy wsiadam na rower a auto zostaje w garażu i kłopot z korkami też mija)...?
Pozdrawiam i życzę więcej radości niż smutków!
Współuczestnik "niedoli"
TW
Mi wystarczy jeden samochod i moge nim stac w korku, albo "dygac z miekkiego pazura do pociagu", zeby tylko miec troche spokoju w miejscu gdzie mieszkam (samoloty, choc od dziecka sie do nich przyzwyczajam, w zupelnosci mi wystarcza).
Facet!! a moze Kobieto!!, wkladasz w usta i umysly innych chore konsumenckie podejscie do swiata, ale z twojej wypowiedzi widze, ze to ty bys najchetniej wjezdzal/a samochodem do duzego pokoju, a caly otaczajacy cie swiat powinien sluzyc nikomu innemu tylko tobie. Ja niestety nie identyfikuje sie z twoja wizja swiata i choc nie stronie od wygody, to uwazam, ze nalezy patrzec troche dalej niz dzisiejszy poranek, a nie jak Rosjanie zyc dzisiejszym dniem.
Ups.. chocaz moze sie myle..
Widze, ze jednak jestes rowniez altruista. Jak to godzisz?! Potrafisz wejsc w skore innych mieszkancow Tomcia Palucha, to musi byc dla ciebie bolesne.
Pozdrawiam.. i zycze ciszy oraz spokoju w domowym zaciszu.
[quote="Sherlock"]Mi wystarczy jeden samochod i moge nim stac w korku, albo "dygac z miekkiego pazura do pociagu", zeby tylko miec troche spokoju w miejscu gdzie mieszkam (samoloty, choc od dziecka sie do nich przyzwyczajam, w zupelnosci mi wystarcza).
Facet!! a moze Kobieto!!, wkladasz w usta i umysly innych chore konsumenckie podejscie do swiata, ale z twojej wypowiedzi widze, ze to ty bys najchetniej wjezdzal/a samochodem do duzego pokoju, a caly otaczajacy cie swiat powinien sluzyc nikomu innemu tylko tobie. Ja niestety nie identyfikuje sie z twoja wizja swiata i choc nie stronie od wygody, to uwazam, ze nalezy patrzec troche dalej niz dzisiejszy poranek, a nie jak Rosjanie zyc dzisiejszym dniem.
Ups.. chocaz moze sie myle..
Widze, ze jednak jestes rowniez altruista. Jak to godzisz?! Potrafisz wejsc w skore innych mieszkancow Tomcia Palucha, to musi byc dla ciebie bolesne.
Pozdrawiam.. i zycze ciszy oraz spokoju w domowym zaciszu.[/quote]
Sarkazm i złośliwość zupełnie nie na miejscu.
Jestem facatem jeżeli o to chodzi i z altruizmem TRUDNE SŁOWO nie wiele to ma to wszystko wspólnego. Tyle że w ten sposób nikt nigdy w większej grupie niż rodzia nie pożyje. Tacy jesteśmy właśnie MY. Nie chodzi o wjeżdżanie do dużego pokoiku, ale o to że tolerancja i współżycie z innymi polega na tym, że popłnia się pewne kompromisy.A dyganie na piechotkę owszem. Wytłumacz to matce, ojcu dziecka kiedy zpchanymi, beznadziejnie zorganizowanymi szlakami komunikacyjnymi, zastawionymi samochodami i innym sprzętem lekarz ze swoją torbą zamiast w10 in będzie gnał 1h i 10min. Albo twoje tak wspaniałe, spokojne lokum spłpnie na TWOICH OCZACH!
Ja też bym chciał mieć swój dom i święty spokój.Ale nie możemy uciec od odpowiedzialności za podjęte decyzje i od teo że podejmując je działamy w pewnych uwarunkowaniach-sąsiedzi,środowisko,możliwości.Konsekwencje takowych decyzji dotykają nie tylko tego, kto je podejmuje ale też i innych.
Pozdrawiam i życzę więcej realizmu w myślach i w czynach.
Tomasz.
zgadzam się z TW, brawo!
to jest myślenie perspektywiczne - startuj na burmistrza, zagłosuję na Ciebie!
Jeszcze w kwestii korków. To do Sherlock'a.Ja na prawdę wolę spędzać ten czas z dziećmi.A mamy go i tak bardzo mało żeby go trwonić na takie fanaberie.Mam nadzieję tylko,że będziesz miał czas żeby w tym względnym spokoju pobyć!
Pozdro.
[quote="tangowhisky"]
Sarkazm i złośliwość zupełnie nie na miejscu.
Jestem facatem jeżeli o to chodzi i z altruizmem TRUDNE SŁOWO nie wiele to ma to wszystko wspólnego. Tyle że w ten sposób nikt nigdy w większej grupie niż rodzia nie pożyje. Tacy jesteśmy właśnie MY. Nie chodzi o wjeżdżanie do dużego pokoiku, ale o to że tolerancja i współżycie z innymi polega na tym, że popłnia się pewne kompromisy.A dyganie na piechotkę owszem. Wytłumacz to matce, ojcu dziecka kiedy zpchanymi, beznadziejnie zorganizowanymi szlakami komunikacyjnymi, zastawionymi samochodami i innym sprzętem lekarz ze swoją torbą zamiast w10 in będzie gnał 1h i 10min. Albo twoje tak wspaniałe, spokojne lokum spłpnie na TWOICH OCZACH!
Ja też bym chciał mieć swój dom i święty spokój.Ale nie możemy uciec od odpowiedzialności za podjęte decyzje i od teo że podejmując je działamy w pewnych uwarunkowaniach-sąsiedzi,środowisko,możliwości.Konsekwencje takowych decyzji dotykają nie tylko tego, kto je podejmuje ale też i innych.
Pozdrawiam i życzę więcej realizmu w myślach i w czynach.
Tomasz.[/quote]
Taa.. :):) no na polityka, to sie faktycznie nadajesz. Jak popracujesz nad programem, to moze i ja na ciebie zaglosuje, bo gadke masz zupelnie niezla.
Jesli natomiast chodzi o "dyganie na piechotke" i inne czarne scenariusze opisane przez ciebie, to owszem, zawsze mozna znalezc jakies argumenty na poparcie swojej tezy, ale twoje argumenty niestety do mnie nie przemawiaja, a to dlatego, ze bronisz kiepskiego moim zdaniem pomyslu. Dobre pomysly bronia sie same.
No i oczywiscie, jesli masz problem z samochodami po drodze, to zawsze mozna wystapic do strazy miejskiej o interwencje w sprawie parkujacych na zakazie samochodow. Po fali mandatow, problem zapewne rozwiaze sie sam.
I nie traktuj mojej odpowiedzi zbyt osobiscie. Poprostu chcialem ci tyko uzmyslowic, ze sa na swiecie i w twoim sasiedztwie ludzie, ktorzy mysla deko inaczej niz ty. I wcale nie jest to zle.
Gdybys mial jakies watpliwosci, to wyprzedzajaco odpowiadam, ze ja mam te swiadomosc.
Pozdrawiam.. i zycze spelnienia mazen oraz swietego spokoju - to w duzym stopniu zalezy od ciebie.
Ci, którzy tak bardzo pragną mieszkać przy ruchliwej ulicy chyba od niedawna mieszkają w mieście i znudziła im się swojska cisza.
Rozbudowa dróg do tego centrum handlowego będzie służyła jedynie dostarczeniu większej liści klientów marketom a właściciele tych sklepów mają w dupie ile tu jest szkół i jak rozwija się dzielnica a bazują na naiwności i krótko wzroczności takich nowo miastowych.
Któryś z was napisał, że taki z niego dobry tatuś i woli z dziećmi siedzieć w domu niż w korkach stać a niepomyślni, że dzięki takim pomysłom morze stać w korku przy wjeżdzie do osiedla.
Wiadomo, że rozbudowy miasta nie unikniemy, ale trzeba to robić tak żaby ludziom życia nie utrudniać.
A co do samolotów to niedługo będzie ich mniej, bo koczy się remont 3 pasa na Okęciu
Pozdrawiam
Ignavis semper feriae!
Mamut - pomyśl dwa razy zanim następnym razem coś napiszesz. Na Okęciu nie ma trzeciego pasa!
Co do rozwoju miasta: od czterech lat mieszkam w Ursusie, bo mi się tu podoba (są szkoły, przedszkola, parki, basen itd.) samoloty mi nie przeszkadzają. Co dokucza to wiecznie zakorkowany wyjazd (Dzieci Warszawy, Ryżowa). Kupiłem tu mieszkanie, bo cieszę się, że wybudują kiedyś Nowo Lazurową, trasę Salomea-Wolica, POW i wszystkie drogi z osiedla do Alej... Zobaczycie, ruch nie wzrośnie, a korków będzie mniej.
Aha! A lotnisko może kiedyś przeniosą do Modlina lub Sochaczewa.
Zanim kogoś zechcesz poprawiać to się ty się zastanów i do wiec, bo robisz z siebie mało wiarygodnego rozmówce.
Na Okęciu są 4 pasy.Do krzałć się
http://maps.google.com/
Mamut jesli chodzi o ścisłość to na okeciu są 2 przecinające się pasy, nie posiłkuj się google maps tylko wiedzą, to, że są cztery odnogi na mapie, to nie chodzi o to, że to są cztery pasy tylko 2 przecinające się, interesuję się samolotami i lotniskami i wiem też to z pierwszej ręki bo mój kumpel jest kontrolerem lotów, pozdrawiam
http://pl.wikipedia.org/w...awa-Ok%C4%99cie a tutaj dokładnie masz opisane pasy wiec jak nie masz pewności to nie miej do kogoś pretensji i nie mów żeby się dokształacił albo po twojemu "Do krzałć się", bo chyba kto inny to powienien zrobić. pozdrawiam "Do krzałć się"- hahahahaha
a to jeszcze lepsze zdjęcie niz na google maps http://www.airfoto.pl/?mo..._ph=5086&size=2
Mamut - dane z "pierwszej ręki" znajdziesz tutaj: http://www.lotnisko-chopi...gi_startowe.php
a propos doksztalcania - "Do krzałć się" - ???
a nawet: "dokształć się"...
"Do krzałć się" "Zanim kogoś zechcesz poprawiać to się ty się zastanów i do wiec" w tym drugim cytacie też nie wiem o co chodzi, ale się uśmiałem, ale widzę że inni też hahahahahahahahaha
Niestety nie masz racji, wewnętrzne oznaczenia pasów są:jedynka i dwójka od strony Piaseczna i Ursynowa, trójka i czwórka od strony Włoch i ursusa
Nad nami schodzą samoloty do lądowania na 4 nad Włochami od lądowania na 3.
Pogadaj z kimś, kto tam pracuje
A poza tym podałem wam chyba radosną wiadomość, że będzie mniej samolotów latało nad nami, bo kończy się remont „trójki” a wy się przyczepiliście jak rzep psiego ogona.
Pasy dwa czy pasy cztery to niema znaczenia nie oto chodziło.
Szkoda, że nie załapaliście.
nie będę z toba dyskutował bo widać wilkipedia nawet kłamie "znawco", podaj mi wiarygodne źródło to ci uwierzę, bo jakoś kiepskie masz na razie argumenty, a, że będzie ich mniej to dla mnie jest to obojętne, no i jak widać nie wszyscy "załapali " hahaha, dla mnie koniec tematu, pozdrawiam "nie załapujący"
Dla mię twoje zdanie też jest obojętne. Ale w jednym masz racje Wilkipedia nie przemawia do mnie zbyt wiele w niej błędów.
Nie potrzebnie tracę czas na rozmowę z kimś tak ograniczonym.
zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2453052
więcej nie będę mówił o kształceniu
dobre Rafaello
jestem za drogą bo:
- korki może i będą ale mniejsze
- będę rano do pracy wyjeżdżała co njmniej 10 minut później
- za późniejszym wyjeżdżaniem idzie późniejsze wstawanie rano a bardzo mi tego brak bo dzięki sąsiadom z góry długi sen jest mi obcy, po ucichnięciu samolotów ich podłoga (bardz akustyczny panel)) umożliwia słyszeć ich każdy krok, ich dziecka zapewne też bo żaden normalny dorosły tak nie biega a dzięki ich skrzypiącemu łóżku dokładnie wiem kiedy pracują nad kolejnym.
Postulujmy może również za tym, żeby kłaść parkiety, kupiować nie skrzypiące łóżka i jeszcze coś na pewno szanowni koledzy wymyślą.
czy definicja FORUM to tylko z narzekaniem jest związana?
Na poprzednim osiedlu też tak miałam i Bogu dzięki je zamknęli.
Ludzie!!! przecież wiadome było od dawna, że Tomcia Palucha zostanie połączona z rondem LM. Trzeba się było zorientować przed zakupem, zwłaszcza osoby któe nie zakupiły mieszkania 6 lat temu a najpóźniej w ubiegłym roku, wtedy to już było wiadome. Wszystkie pisaniny na ten temat to płacz nad rozlanym mlekiem i ja staram się znaleźć tego pozytywy a będzie taki, ze na pewno krócej pojadę do pracy
pewnie. że to juz dawno było wiadomo i nażekania na nic się zdadzą, ale to taka nasza polska natura
Ciekawe, jak nie starczy wam argumentów to czepiacie się literówek.
Proponuje żeby się zajęli się sprawdzaniem wszystkich postów na forum wtedy będziecie mogli popisać Sie i każdy będzie o was wiedział.
Kolejny post spychacie na inny temat.
Tylko to niczego nie wnosi do dyskusji na temat osiedla tylko ją rozwalacie .
Ciekawe po której jesteście stronie „panowie mądrale”.
[quote="rzenobi"]zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba[/quote]
Rzenobi sam stawiasz byki, morze ty jesteś chory (współczuje)
P.S Jest wiele postów w których zrobiłeś błędy .Nikt ci ich do tej chwili nie wytknął.
"Rzenobi sam stawiasz byki, morze ty jesteś chory (współczuje)", powiedz, że chodzi ci o morze Bałtyckie bo nie uwierzę w to co widzę, poza tym ja się spytałem tylko, czy jesteś dyslektykiem, to nie obraza, to taka przypadłość, którą ma bardzo dużo ludzi w Polsce. Pozdrawiam
[quote="rzenobi"]zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba[/quote]
Może jesteś dyslektykiem to nie moja sprawa.
[quote="rzenobi"]nie będę z toba dyskutował bo widać wilkipedia nawet kłamie "znawco", podaj mi wiarygodne źródło to ci uwierzę, bo jakoś kiepskie masz na razie argumenty, a, że będzie ich mniej to dla mnie jest to obojętne, no i jak widać nie wszyscy "załapali " hahaha, dla mnie koniec tematu, pozdrawiam "nie załapujący"[/quote]
Mam dalej szukać twoich błędów.
A tak przepraszam to o co chodziło w tym temacie,......?!!!
szukaj dalej smiało, ja już nie będę się w twoje zagłębiał bo jest dużo ciekawostek i inni też ci zwracali uwagę, ale przyznaję, że sprawia mi to przyjemność, bo można się pośmiać, a mam czas na to hahahahahahahahaah ps. słaby przykład znalazłeś, twoje "morze" "do krztałć" bije wszystko hahahahahahaha
Tango , a co było w temacie, to prawdę mówiąc już też nie pamiętam, bo na co innego zwróciłem uwagę i z czego mogę się pośmiać.
mAMUT LUBI POSPAMOWAC RZENOBI TEZ NIE JEST gorszy
i jego "twórczość" przykówa wzrok, "nieźle" to robi, dobry jest
Przyganiał kocioł garnkowi .
[quote="rzenobi"]szukaj dalej smiało, ja już nie będę się w twoje zagłębiał bo jest dużo ciekawostek i inni też ci zwracali uwagę, ale przyznaję, że sprawia mi to przyjemność, bo można się pośmiać, a mam czas na to hahahahahahahahaah ps. słaby przykład znalazłeś, twoje "morze" "do krztałć" bije wszystko hahahahahahaha[/quote]
Wyśmiewając się z innych chcesz odwrócić uwagę od siebie .Sprytne to było
Śmiało, więc spraw tak, żebym nie mógł odwrócić uwagi od siebie, może mam w tym jakiś cel.
Panowie proponuje pogadajcie sobie na pw albo moze Skypem sie zgadajcie
A moze zalozyc wam osobny temat.Nie wspomne o tym ze szczescie wasze bedzie pelne jak bedziecie mieszkali od siebie daleko bardzo daleko
Dyskusja z tobą schodzi na zbyt niski poziom .
Wybacz, ale nie jesteś kimś, komu warto poświęcać czas.
Żegnam
Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć, ze wypisujecie takie bzdury, dorośli ludzie a bawią się jak w piaskownicy...... a ja z rana podziwiam ludzi wsiadających w swoje auta i potem godzina w korkach... rzeczywiście wolę spędzić ją z dzieckiem, od nas to 10 minut na piechotkę do SKM a potem max. 15 minut i jesteśmy w samym centrum Warszawy. Ostatnio jechałam na lotnisko od nas odebrać przyjaciółkę, lądowała o 9:05, więc to właśnie w tych zakorkowanych godzinach jechałam samochodem.... a autobus E-5 jechał pusty.... pozdrowienia dla Wszsytkich
ja tam do pracy jeżdżę 401, można poczytać książkę, czas prawie ten sam co samochodem i oszczedność paliwa większa ale na pewno nie bywa on pusty
ale czasem mam potrzebę uruchomić auto
niestety SKM na nic mi rano przydatna bo praca zupelnie w innym kierunku
A tak apropos SKM to czy wiadomo do kiedy SKM ma jeździć na trasie Pruszków-Rembertów bo słyszałam, że to tylko "jakby test" i moga ją zdjąć jak to było w przypadku trasy z Falenicy
Niestety w wielu przypadkach (praca na peryferiach Wa-wyczęsto na wezwanie, dzieci w szkole - przedszkolu zupełnie w niekomunikacyjnym miejscu)auto staje się jedynym środkiem lokomocji po to tylko żeby w ogóle gdziekolwiek zdążyć i nie spędzać życia w autobusach i tramwajach.A autobusy też stoją w korkach, na tramwaj nie mamy chyba na razie szans...Jest tak a nie inaczej.Pewnie że to wszystko kwestia wyboru.
Osobiście poruszam się wyłącznie samochodem, jak jest każdy wie. Mimo to może kiedyś będę musiał przesiąść się na inny rodzaj transportu, dlatego mam pytanie: gdzie dokładnie na Ursusie jest przystanek SKM ?
Pozdro
wiesz gdzie jest przystanek PKP? właśnie tam zatrzymuje się SKM, a rozkład jazdy znajdziesz na www.ztm.waw.pl
autobusem to przystanek KOściuszki-stacja PKP. OD nas na piechote kawał drogi
Taaa.. Cale 10 minut piechotka..
20 ...
w moim przypadku to jakies 12 min
sprawdzone!!
Wczesniej mieszkałam przy osiedlu na PKP Włochy, tam miałam do SKM całe minuty od wyjścia z klatki, dlatego teraz marudzę
który juz teraz widać, jest ogrodzony..
coś tam się zaczyna dziać..
znacie powód
pozdr,
m.
Jakies centrum handlowe inwestor to firma (chyba) ICC poland
ps.przesukaj to forum dokladnie bo z tego co pamietam byl gdzies juz taki temat
Zaczynają budowę centrum handlowego Skorosze
Pozdro
podobno ma być otwarte na andrzejki w przyszłym roku
Na budowie stoi tablica inf. Tam jest napisane: centrum handlowe "big schoping "
dzięki za odp
pamietam , ze gdzes na forum były wczesniej juz takie info, ale jakos nie mogłam tego teraz odnaleźć..
a tablicy inform. nie widziałam,
ale szczescie , ze mamy forum gdzie szybko mozna otrzymać info
ps. fajnie , ze tak blisko bedzie market, wszystko pod nosem
pozdrawiam sąsiadów
Czy będzie fajnie to się okaże jak połączą ul. Tomcia Paluch z rondem przy Lerua i setki samochodów będzie jeżdziło obok nas.
Na Skoroszeskiej wielu ludzi buntuje się przed połączeniem ich ulicy z Alejami. Wiedzą, czym to pachnie
tylko czy ich bunt da jakiś efekt?
z jednej strony samochody jeżdżące ale z drugiej np. połaczenie tomcia Palucha z Alejami znacznie ułatwiłoby życie rano (mi na pewno), zakładając nawet, że przybedzie na Tomcia samochodów z innych osiedli
myślę, że im więcej dróg wyjazdowych z osiedla: Tomcia Palucha, Skoroszewska, Sosnkowskiego itd. tym lepiej. Przecież samochody "rozłożą" się na wszystkie drogi; a i przejazd Ryżową będzie lżejszy...
Szczególnie ułatwiłoby życie tym wszystkim, którzy by chcieli sobie skrócić drogę z Alej do ursusa i włoch lub chcieliby ominąć korki rano w Alejach.
Dopóki Nasz ulica kończy się na płocie dopóty mieszkamy na spokojnej ulicy i myślę, że jest to warte trochę wysiłku rano, bo do sklepów to tłumy walą właśnie w weekend, kiedy chcesz odpocząć.
w weekend rzeczywiście chcę odpocząć, ale przez cały tydzień jeżdżę do pracy: mam 5 km i zajmuje mi to ok. 40 minut rano i 30 minut popołudniu. Myślę, że większość z nas jest gotowa ponieść ryzyko zwiększonego ruchu (i tak wydaje mi się nieznacznie), a w zamian nie tracić czasu w korkach.
uważajcie na wyjazd z Leroy - w prawo trochę kiepsko widać, zasłania parkan budowy i sam byłem świadkiem, jak niewiele brakowało i doszłoby do niezłego dzwona!
Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.
[quote="Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.[/quote]
Przynajmniej jedna osoba która widzi trochę dalej niż poranek następnego dnia.
Niech moc będzie z tobą Sherlock
[quote="mamut"][quote="Zgadzam sie z mamutem w 100%. Lepiej sie samemu mordowac wyjezdzajac z osiedla w porannych korkach, niz miec je przez caly tydzien "pod nosem".
Pamietajcie, ze na razie jest to dopiero pierwszy etap tej inwestycji.
Jesli inwestor ma zamiar zrealizowac plany, ktore dane mi bylo widziec ze 2 lata temu, to czeka nas w przyszlosci rozbudowa tego centrum.[/quote]
Przynajmniej jedna osoba która widzi trochę dalej niż poranek następnego dnia.
Niech moc będzie z tobą Sherlock[/quote]
A ja się kompletnie z tym nie zgadzam!!!!!!!
Wszyscy chcemy mieszkać w mieście, mieć po dwa samochody w rodzinie i jednocześnie mieszkać na uboczu be zgiełku samochodów i wielu innych z tym związanych "uciążliwości";sklep przy domu ale otwarty wtedy, kiedy idziemy po zakupy(broń Boże wieczorem czy w nocy), centrum rozrywki ale tylko wtedy kiedy chcemy się rozerwać itd.itp.. Wszystkim tak myślącym zadam jedno pytanie:
co Was mili Sąsiedzi skłoniło do wyboru takiej lokalizacji swojego M kiedy się na nie decydowaliście.?!!!!!!O drobinę konsekwencji i samooceny !
Kali kraść krowa to dobrze-Kalemu to beeee...
Nie patrzymy dalej niż nastęny ranek od wczoraj!!!
Nie zaczyna się coś dziać dziś a wczoraj to było nie nasze!
Idąc dalej tokiem Waszego myślenia należy oprotestować wszystko, co będzie się zmieniać w okolicy.
I jeszcze jedno - co mają powiedzieć nasi sąsiedzi z zachodniej strony Tomcia Palucha?
Nie żyjemy na Księżycu!
A może warto pomyśleć o molestowaniu gminy o wykonanie planów związanych z obwodnicą czy też jak tam ją zwą ul Nowo Lazurowa?Od ruchu ulicznego w takim miejscu jak kompleks mieszkaniowy SKOROSZE nie uciekniemy tak czy inaczej;tyle że jego mądre zorganizowanie może pomóc wszystkim. A może przy okazji rozbudowy infrastruktury jakieś szkoły, przedszkola, parki i place zabaw, ścieżki rowerowe(wtedy pierwszy wsiadam na rower a auto zostaje w garażu i kłopot z korkami też mija)...?
Pozdrawiam i życzę więcej radości niż smutków!
Współuczestnik "niedoli"
TW
Mi wystarczy jeden samochod i moge nim stac w korku, albo "dygac z miekkiego pazura do pociagu", zeby tylko miec troche spokoju w miejscu gdzie mieszkam (samoloty, choc od dziecka sie do nich przyzwyczajam, w zupelnosci mi wystarcza).
Facet!! a moze Kobieto!!, wkladasz w usta i umysly innych chore konsumenckie podejscie do swiata, ale z twojej wypowiedzi widze, ze to ty bys najchetniej wjezdzal/a samochodem do duzego pokoju, a caly otaczajacy cie swiat powinien sluzyc nikomu innemu tylko tobie. Ja niestety nie identyfikuje sie z twoja wizja swiata i choc nie stronie od wygody, to uwazam, ze nalezy patrzec troche dalej niz dzisiejszy poranek, a nie jak Rosjanie zyc dzisiejszym dniem.
Ups.. chocaz moze sie myle..
Widze, ze jednak jestes rowniez altruista. Jak to godzisz?! Potrafisz wejsc w skore innych mieszkancow Tomcia Palucha, to musi byc dla ciebie bolesne.
Pozdrawiam.. i zycze ciszy oraz spokoju w domowym zaciszu.
[quote="Sherlock"]Mi wystarczy jeden samochod i moge nim stac w korku, albo "dygac z miekkiego pazura do pociagu", zeby tylko miec troche spokoju w miejscu gdzie mieszkam (samoloty, choc od dziecka sie do nich przyzwyczajam, w zupelnosci mi wystarcza).
Facet!! a moze Kobieto!!, wkladasz w usta i umysly innych chore konsumenckie podejscie do swiata, ale z twojej wypowiedzi widze, ze to ty bys najchetniej wjezdzal/a samochodem do duzego pokoju, a caly otaczajacy cie swiat powinien sluzyc nikomu innemu tylko tobie. Ja niestety nie identyfikuje sie z twoja wizja swiata i choc nie stronie od wygody, to uwazam, ze nalezy patrzec troche dalej niz dzisiejszy poranek, a nie jak Rosjanie zyc dzisiejszym dniem.
Ups.. chocaz moze sie myle..
Widze, ze jednak jestes rowniez altruista. Jak to godzisz?! Potrafisz wejsc w skore innych mieszkancow Tomcia Palucha, to musi byc dla ciebie bolesne.
Pozdrawiam.. i zycze ciszy oraz spokoju w domowym zaciszu.[/quote]
Sarkazm i złośliwość zupełnie nie na miejscu.
Jestem facatem jeżeli o to chodzi i z altruizmem TRUDNE SŁOWO nie wiele to ma to wszystko wspólnego. Tyle że w ten sposób nikt nigdy w większej grupie niż rodzia nie pożyje. Tacy jesteśmy właśnie MY. Nie chodzi o wjeżdżanie do dużego pokoiku, ale o to że tolerancja i współżycie z innymi polega na tym, że popłnia się pewne kompromisy.A dyganie na piechotkę owszem. Wytłumacz to matce, ojcu dziecka kiedy zpchanymi, beznadziejnie zorganizowanymi szlakami komunikacyjnymi, zastawionymi samochodami i innym sprzętem lekarz ze swoją torbą zamiast w10 in będzie gnał 1h i 10min. Albo twoje tak wspaniałe, spokojne lokum spłpnie na TWOICH OCZACH!
Ja też bym chciał mieć swój dom i święty spokój.Ale nie możemy uciec od odpowiedzialności za podjęte decyzje i od teo że podejmując je działamy w pewnych uwarunkowaniach-sąsiedzi,środowisko,możliwości.Konsekwencje takowych decyzji dotykają nie tylko tego, kto je podejmuje ale też i innych.
Pozdrawiam i życzę więcej realizmu w myślach i w czynach.
Tomasz.
zgadzam się z TW, brawo!
to jest myślenie perspektywiczne - startuj na burmistrza, zagłosuję na Ciebie!
Jeszcze w kwestii korków. To do Sherlock'a.Ja na prawdę wolę spędzać ten czas z dziećmi.A mamy go i tak bardzo mało żeby go trwonić na takie fanaberie.Mam nadzieję tylko,że będziesz miał czas żeby w tym względnym spokoju pobyć!
Pozdro.
[quote="tangowhisky"]
Sarkazm i złośliwość zupełnie nie na miejscu.
Jestem facatem jeżeli o to chodzi i z altruizmem TRUDNE SŁOWO nie wiele to ma to wszystko wspólnego. Tyle że w ten sposób nikt nigdy w większej grupie niż rodzia nie pożyje. Tacy jesteśmy właśnie MY. Nie chodzi o wjeżdżanie do dużego pokoiku, ale o to że tolerancja i współżycie z innymi polega na tym, że popłnia się pewne kompromisy.A dyganie na piechotkę owszem. Wytłumacz to matce, ojcu dziecka kiedy zpchanymi, beznadziejnie zorganizowanymi szlakami komunikacyjnymi, zastawionymi samochodami i innym sprzętem lekarz ze swoją torbą zamiast w10 in będzie gnał 1h i 10min. Albo twoje tak wspaniałe, spokojne lokum spłpnie na TWOICH OCZACH!
Ja też bym chciał mieć swój dom i święty spokój.Ale nie możemy uciec od odpowiedzialności za podjęte decyzje i od teo że podejmując je działamy w pewnych uwarunkowaniach-sąsiedzi,środowisko,możliwości.Konsekwencje takowych decyzji dotykają nie tylko tego, kto je podejmuje ale też i innych.
Pozdrawiam i życzę więcej realizmu w myślach i w czynach.
Tomasz.[/quote]
Taa.. :):) no na polityka, to sie faktycznie nadajesz. Jak popracujesz nad programem, to moze i ja na ciebie zaglosuje, bo gadke masz zupelnie niezla.
Jesli natomiast chodzi o "dyganie na piechotke" i inne czarne scenariusze opisane przez ciebie, to owszem, zawsze mozna znalezc jakies argumenty na poparcie swojej tezy, ale twoje argumenty niestety do mnie nie przemawiaja, a to dlatego, ze bronisz kiepskiego moim zdaniem pomyslu. Dobre pomysly bronia sie same.
No i oczywiscie, jesli masz problem z samochodami po drodze, to zawsze mozna wystapic do strazy miejskiej o interwencje w sprawie parkujacych na zakazie samochodow. Po fali mandatow, problem zapewne rozwiaze sie sam.
I nie traktuj mojej odpowiedzi zbyt osobiscie. Poprostu chcialem ci tyko uzmyslowic, ze sa na swiecie i w twoim sasiedztwie ludzie, ktorzy mysla deko inaczej niz ty. I wcale nie jest to zle.
Gdybys mial jakies watpliwosci, to wyprzedzajaco odpowiadam, ze ja mam te swiadomosc.
Pozdrawiam.. i zycze spelnienia mazen oraz swietego spokoju - to w duzym stopniu zalezy od ciebie.
Ci, którzy tak bardzo pragną mieszkać przy ruchliwej ulicy chyba od niedawna mieszkają w mieście i znudziła im się swojska cisza.
Rozbudowa dróg do tego centrum handlowego będzie służyła jedynie dostarczeniu większej liści klientów marketom a właściciele tych sklepów mają w dupie ile tu jest szkół i jak rozwija się dzielnica a bazują na naiwności i krótko wzroczności takich nowo miastowych.
Któryś z was napisał, że taki z niego dobry tatuś i woli z dziećmi siedzieć w domu niż w korkach stać a niepomyślni, że dzięki takim pomysłom morze stać w korku przy wjeżdzie do osiedla.
Wiadomo, że rozbudowy miasta nie unikniemy, ale trzeba to robić tak żaby ludziom życia nie utrudniać.
A co do samolotów to niedługo będzie ich mniej, bo koczy się remont 3 pasa na Okęciu
Pozdrawiam
Ignavis semper feriae!
Mamut - pomyśl dwa razy zanim następnym razem coś napiszesz. Na Okęciu nie ma trzeciego pasa!
Co do rozwoju miasta: od czterech lat mieszkam w Ursusie, bo mi się tu podoba (są szkoły, przedszkola, parki, basen itd.) samoloty mi nie przeszkadzają. Co dokucza to wiecznie zakorkowany wyjazd (Dzieci Warszawy, Ryżowa). Kupiłem tu mieszkanie, bo cieszę się, że wybudują kiedyś Nowo Lazurową, trasę Salomea-Wolica, POW i wszystkie drogi z osiedla do Alej... Zobaczycie, ruch nie wzrośnie, a korków będzie mniej.
Aha! A lotnisko może kiedyś przeniosą do Modlina lub Sochaczewa.
Zanim kogoś zechcesz poprawiać to się ty się zastanów i do wiec, bo robisz z siebie mało wiarygodnego rozmówce.
Na Okęciu są 4 pasy.Do krzałć się
http://maps.google.com/
Mamut jesli chodzi o ścisłość to na okeciu są 2 przecinające się pasy, nie posiłkuj się google maps tylko wiedzą, to, że są cztery odnogi na mapie, to nie chodzi o to, że to są cztery pasy tylko 2 przecinające się, interesuję się samolotami i lotniskami i wiem też to z pierwszej ręki bo mój kumpel jest kontrolerem lotów, pozdrawiam
http://pl.wikipedia.org/w...awa-Ok%C4%99cie a tutaj dokładnie masz opisane pasy wiec jak nie masz pewności to nie miej do kogoś pretensji i nie mów żeby się dokształacił albo po twojemu "Do krzałć się", bo chyba kto inny to powienien zrobić. pozdrawiam "Do krzałć się"- hahahahaha
a to jeszcze lepsze zdjęcie niz na google maps http://www.airfoto.pl/?mo..._ph=5086&size=2
Mamut - dane z "pierwszej ręki" znajdziesz tutaj: http://www.lotnisko-chopi...gi_startowe.php
a propos doksztalcania - "Do krzałć się" - ???
a nawet: "dokształć się"...
"Do krzałć się" "Zanim kogoś zechcesz poprawiać to się ty się zastanów i do wiec" w tym drugim cytacie też nie wiem o co chodzi, ale się uśmiałem, ale widzę że inni też hahahahahahahahaha
Niestety nie masz racji, wewnętrzne oznaczenia pasów są:jedynka i dwójka od strony Piaseczna i Ursynowa, trójka i czwórka od strony Włoch i ursusa
Nad nami schodzą samoloty do lądowania na 4 nad Włochami od lądowania na 3.
Pogadaj z kimś, kto tam pracuje
A poza tym podałem wam chyba radosną wiadomość, że będzie mniej samolotów latało nad nami, bo kończy się remont „trójki” a wy się przyczepiliście jak rzep psiego ogona.
Pasy dwa czy pasy cztery to niema znaczenia nie oto chodziło.
Szkoda, że nie załapaliście.
nie będę z toba dyskutował bo widać wilkipedia nawet kłamie "znawco", podaj mi wiarygodne źródło to ci uwierzę, bo jakoś kiepskie masz na razie argumenty, a, że będzie ich mniej to dla mnie jest to obojętne, no i jak widać nie wszyscy "załapali " hahaha, dla mnie koniec tematu, pozdrawiam "nie załapujący"
Dla mię twoje zdanie też jest obojętne. Ale w jednym masz racje Wilkipedia nie przemawia do mnie zbyt wiele w niej błędów.
Nie potrzebnie tracę czas na rozmowę z kimś tak ograniczonym.
zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2453052
więcej nie będę mówił o kształceniu
dobre Rafaello
jestem za drogą bo:
- korki może i będą ale mniejsze
- będę rano do pracy wyjeżdżała co njmniej 10 minut później
- za późniejszym wyjeżdżaniem idzie późniejsze wstawanie rano a bardzo mi tego brak bo dzięki sąsiadom z góry długi sen jest mi obcy, po ucichnięciu samolotów ich podłoga (bardz akustyczny panel)) umożliwia słyszeć ich każdy krok, ich dziecka zapewne też bo żaden normalny dorosły tak nie biega a dzięki ich skrzypiącemu łóżku dokładnie wiem kiedy pracują nad kolejnym.
Postulujmy może również za tym, żeby kłaść parkiety, kupiować nie skrzypiące łóżka i jeszcze coś na pewno szanowni koledzy wymyślą.
czy definicja FORUM to tylko z narzekaniem jest związana?
Na poprzednim osiedlu też tak miałam i Bogu dzięki je zamknęli.
Ludzie!!! przecież wiadome było od dawna, że Tomcia Palucha zostanie połączona z rondem LM. Trzeba się było zorientować przed zakupem, zwłaszcza osoby któe nie zakupiły mieszkania 6 lat temu a najpóźniej w ubiegłym roku, wtedy to już było wiadome. Wszystkie pisaniny na ten temat to płacz nad rozlanym mlekiem i ja staram się znaleźć tego pozytywy a będzie taki, ze na pewno krócej pojadę do pracy
pewnie. że to juz dawno było wiadomo i nażekania na nic się zdadzą, ale to taka nasza polska natura
Ciekawe, jak nie starczy wam argumentów to czepiacie się literówek.
Proponuje żeby się zajęli się sprawdzaniem wszystkich postów na forum wtedy będziecie mogli popisać Sie i każdy będzie o was wiedział.
Kolejny post spychacie na inny temat.
Tylko to niczego nie wnosi do dyskusji na temat osiedla tylko ją rozwalacie .
Ciekawe po której jesteście stronie „panowie mądrale”.
[quote="rzenobi"]zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba[/quote]
Rzenobi sam stawiasz byki, morze ty jesteś chory (współczuje)
P.S Jest wiele postów w których zrobiłeś błędy .Nikt ci ich do tej chwili nie wytknął.
"Rzenobi sam stawiasz byki, morze ty jesteś chory (współczuje)", powiedz, że chodzi ci o morze Bałtyckie bo nie uwierzę w to co widzę, poza tym ja się spytałem tylko, czy jesteś dyslektykiem, to nie obraza, to taka przypadłość, którą ma bardzo dużo ludzi w Polsce. Pozdrawiam
[quote="rzenobi"]zastanów się chłopcze po co ty wogóle piszesz na tym forum nie dość, że wtórny analfabeta to ludzi obraża widać, że ograniczony bynajmiej po sposobie pisana, to kto inny jest, ale po co ta dyskusja
ps. chyba że jesteś dyslektykiem to co innego, bo to choroba[/quote]
Może jesteś dyslektykiem to nie moja sprawa.
[quote="rzenobi"]nie będę z toba dyskutował bo widać wilkipedia nawet kłamie "znawco", podaj mi wiarygodne źródło to ci uwierzę, bo jakoś kiepskie masz na razie argumenty, a, że będzie ich mniej to dla mnie jest to obojętne, no i jak widać nie wszyscy "załapali " hahaha, dla mnie koniec tematu, pozdrawiam "nie załapujący"[/quote]
Mam dalej szukać twoich błędów.
A tak przepraszam to o co chodziło w tym temacie,......?!!!
szukaj dalej smiało, ja już nie będę się w twoje zagłębiał bo jest dużo ciekawostek i inni też ci zwracali uwagę, ale przyznaję, że sprawia mi to przyjemność, bo można się pośmiać, a mam czas na to hahahahahahahahaah ps. słaby przykład znalazłeś, twoje "morze" "do krztałć" bije wszystko hahahahahahaha
Tango , a co było w temacie, to prawdę mówiąc już też nie pamiętam, bo na co innego zwróciłem uwagę i z czego mogę się pośmiać.
mAMUT LUBI POSPAMOWAC RZENOBI TEZ NIE JEST gorszy
i jego "twórczość" przykówa wzrok, "nieźle" to robi, dobry jest
Przyganiał kocioł garnkowi .
[quote="rzenobi"]szukaj dalej smiało, ja już nie będę się w twoje zagłębiał bo jest dużo ciekawostek i inni też ci zwracali uwagę, ale przyznaję, że sprawia mi to przyjemność, bo można się pośmiać, a mam czas na to hahahahahahahahaah ps. słaby przykład znalazłeś, twoje "morze" "do krztałć" bije wszystko hahahahahahaha[/quote]
Wyśmiewając się z innych chcesz odwrócić uwagę od siebie .Sprytne to było
Śmiało, więc spraw tak, żebym nie mógł odwrócić uwagi od siebie, może mam w tym jakiś cel.
Panowie proponuje pogadajcie sobie na pw albo moze Skypem sie zgadajcie
A moze zalozyc wam osobny temat.Nie wspomne o tym ze szczescie wasze bedzie pelne jak bedziecie mieszkali od siebie daleko bardzo daleko
Dyskusja z tobą schodzi na zbyt niski poziom .
Wybacz, ale nie jesteś kimś, komu warto poświęcać czas.
Żegnam
Czytam, czytam i nie mogę uwierzyć, ze wypisujecie takie bzdury, dorośli ludzie a bawią się jak w piaskownicy...... a ja z rana podziwiam ludzi wsiadających w swoje auta i potem godzina w korkach... rzeczywiście wolę spędzić ją z dzieckiem, od nas to 10 minut na piechotkę do SKM a potem max. 15 minut i jesteśmy w samym centrum Warszawy. Ostatnio jechałam na lotnisko od nas odebrać przyjaciółkę, lądowała o 9:05, więc to właśnie w tych zakorkowanych godzinach jechałam samochodem.... a autobus E-5 jechał pusty.... pozdrowienia dla Wszsytkich
ja tam do pracy jeżdżę 401, można poczytać książkę, czas prawie ten sam co samochodem i oszczedność paliwa większa ale na pewno nie bywa on pusty
ale czasem mam potrzebę uruchomić auto
niestety SKM na nic mi rano przydatna bo praca zupelnie w innym kierunku
A tak apropos SKM to czy wiadomo do kiedy SKM ma jeździć na trasie Pruszków-Rembertów bo słyszałam, że to tylko "jakby test" i moga ją zdjąć jak to było w przypadku trasy z Falenicy
Niestety w wielu przypadkach (praca na peryferiach Wa-wyczęsto na wezwanie, dzieci w szkole - przedszkolu zupełnie w niekomunikacyjnym miejscu)auto staje się jedynym środkiem lokomocji po to tylko żeby w ogóle gdziekolwiek zdążyć i nie spędzać życia w autobusach i tramwajach.A autobusy też stoją w korkach, na tramwaj nie mamy chyba na razie szans...Jest tak a nie inaczej.Pewnie że to wszystko kwestia wyboru.
Osobiście poruszam się wyłącznie samochodem, jak jest każdy wie. Mimo to może kiedyś będę musiał przesiąść się na inny rodzaj transportu, dlatego mam pytanie: gdzie dokładnie na Ursusie jest przystanek SKM ?
Pozdro
wiesz gdzie jest przystanek PKP? właśnie tam zatrzymuje się SKM, a rozkład jazdy znajdziesz na www.ztm.waw.pl
autobusem to przystanek KOściuszki-stacja PKP. OD nas na piechote kawał drogi
Taaa.. Cale 10 minut piechotka..
20 ...
w moim przypadku to jakies 12 min
sprawdzone!!
Wczesniej mieszkałam przy osiedlu na PKP Włochy, tam miałam do SKM całe minuty od wyjścia z klatki, dlatego teraz marudzę