grueneberg

1.Yuko Inuzuka
2.Jounin
3.2000
4.18

Techniki

-Kuchiyose no jutsu
-Gatsuuga
-Garouga
-Kage bunshin no jutsu
-Shuriken no jutsu
-Fuusain,Daitoppa
-Kamaitichi
-Tatsumaki no jutsu.
-Kaze no Yoroi
-Gijyuu Shikyaku no Jutsu Ninpou
-Henge no Jutsu
-Inuzuka Ryuu Chinjuu Konbi Henge: Soutou Rou,
-Juujin Bunshin

W³asne techniki

-Futton Side
-Fuuton Saname
-Fuuton Kage


NAUKA TECHNIKI "CHIDORI"

Przychodzê na polane treningow± wiedz±c,¿e Chidori nie jest technik±,któr± ³atwo opanowaæ.
=Musze najpierw skupiæ w rêce jak najwiêcej chakry,by uformowaæ kule a pó¼niej ¿ywio³ b³yskawicy.=Pomy¶la³am...Wiedzia³am,¿e bez demona,który w nag³ych wypadkach pomaga³ mi.Niestety,teraz muszê skupi siê bardziej na technikach ni¿ na demonie,którego ju¿ nie posiadam.Wykona³am pieczêcie i spróbowa³am uformowaæ w rêce kule z chakry i wpakowaæ w ni± jak najwiêcej ¿ywio³u b³yskawic.(elektryczno¶ci)I nic.Nawet chakra siê nie uformowa³a...Musze sprobowaæ ponownie!Jestem pewna,¿e raz za razem mi siê uda.Spróbowa³am ponownie.Najpierw wykona³am pieczêcie a pó¼niej skumulowa³am chakre w rêce tak by uformowaæ kule,i od razu spróbowa³am w³o¿yæ w ni± ¿ywio³ b³yskawicy.I nic...Na Chorobê kiedy uda mi siê uda .Dobra...Wdech,Wydech,Wdech,Wydech...No to jeszcze raz.Zrobi³am to ponownie.Tym razem poczu³am jak elektryczno¶æ przep³ywa wraz z chakr± prze ze mnie.Czu³am,¿e teraz mi siê uda...Jest uda...No prawie.Ma³a kula to ju¿ co¶.Widaæ,¿e robie postêpy.Czuje powoli,¿e chakra zaczyna mi siê koñczyæ,muszê siê bardziej skupiæ,by osi±gn±æ sukces.Mia³am ten sam problem gdy uczy³am siê kuchiyose no jutsu...Ale wtedy przy mnie by³ mój sensei...I móg³ mi doradziæ co robie ¼le a co dobrze...No ale trudno...Próbuje ponownie.Znowu czuje,¿e elektryczno¶æ przez ze mnie wraz chakr± przep³ywa,tylko,¿e teraz mocniej.Przypomnia³am sobie,¿e muszê bronic moich uczniów...Zw³aszcza Naruto przed akatsuki..Nie chce by podzieli³ ten sam los co ja...Wpakowa³am wiêcej chakry do rêki,musi mi siê udaæ.Po wielkim przemêczeniu,które odczuwa³am uda³o mi siê zrobiæ Chidori.U¶miechnê³am siê szeroko i przywali³am w kamieñ.Krzycz±c "Chidori" Kamieñ rozsypa³ siê w py³ a ja zaczê³am wrêcz skakaæ z rado¶ci,ale to nie trwa³o d³ugo bo wywali³am siê.Wsta³am i posz³am zadowolona w duchu,a mój u¶miech by³ szeroki od ucha do ucha.

Yuko Inuzuka otrzymuje 7 punktow za nauczona technike
Nauka jutsu Chidori Sword

Przychodze samotnie na polane i koncentruje chakre dla lekkiej rozgrzewki.Spróbowa³am zkoncentrowaæ chakre w katanie.Mine³y z 5 minut i nic.Nawet iskierki pr±du.A zmarnowa³am do¶æ spor± ilo¶æ chakry.Ale skoncentrowa³am siê bardziej i wiêcej chakry w³o¿y³am w miecz.Gdy poczu³am co¶ w sobie przywali³am katan± w drzew±.Wielki strumieñ pr±du przelecia³ przez miecz i waln±³ w drzewo robi±c do¶c g³êbok± rysê.Zastanowi³am siê i po³±czy³am broñ z moj± drug± natur± chakry,Raiton.Kilka iskierek pr±du otoczy³o katane,ale tym razem uderzy³am w kamieñ.Tylko lekkie dra¶niêcie.
-Na substancje,które przewodz± pr±d lepiej dzia³a.Trzeba zapamiêtaæ-Powiedzia³am do siebie.Zrobi³am klona,któremu kaza³am wej¶æ do wody.Klon tak zrobi³.Ja tymczasem zkoncentrowa³am chakre w mieczu,mieszaj±c j± z Raiton.Czubek miecza zaczepi³am o wode,i wielki strumieñ pr±du uderzy³ w klona i znikn±³.A wszystkie rybki p³ywaj±ce w rzece wyp³yne³y martwe na powierzchnie
-Tak my¶la³±m-Powiedzia³am zadowolona.Zrobi³am klona,który sta³ sobie na polanie nic nie robi±c.Skoncentrowa³am nature pioruna w mieczu.Du¿a ilo¶c piorunu zgromadzi³a siê w mieczu i uderzy³am w klona,który sta³ blisko kamienia.Klon znik³,a kamieñ zosta³ przecienty na pó³.Zadowolona z nowej nauczonej techniki wychodze...

(Ech czasu nie mam na pisanie nowych jutsu ale siê postaram nauczaæ ich :D)

Zaliczam ale da³bym temu tak ze 6pkt... Zachêcam do d³u¿szego pisania
No cu¿ kupe czasu mnie nie by³o, wiêc nadrabiam stracony czas...^^

Nauka jutsu....

Gufutenka
Ranga:A
koszt: 300

W d³oniach u¿ytkownika pojawiaj± siê dwa ma³e pioruny, którymi mo¿na zaatakowaæ przeciwnika z daleka.

Dzieñ I

Przychodzê na polane z zamiarem nauczenia siê nowej techniki ¿ywio³u raiton. Skoncentrowa³am chakre i ¿ywio³ w d³oniach, po czym z³o¿y³am pieczêcie i próbowa³am wystrzeliæ pioruny w kamieñ. Nawet nie zauwa¿y³am ró¿nicy ... Po prostu nic siê nie sta³o. Nic, zero reakcji...Dlatego spróbowa³am raz jeszcze tyle, ¿e wpakowa³am wiêcej chakry do r±k. Z³o¿y³am odpowiednie pieczêcie i spróbowa³am wystrzeliæ pioruny w kamieñ. Znowu zero reakcji. Spróbowa³am raz jeszcze, tyle, ¿e do tej chakry po³±czy³am taka sam± ilo¶æ ¿ywio³u...Po z³o¿eniu odpowiednich pieczêci, zauwa¿y³am ró¿nice...Piorun wystrzeli³, ale by³ na tyle s³aby, by roznie¶æ kamieñ na kawa³ki.Postanowi³am zregenerowaæ si³y, wiêc uda³am siê do domu.

Dzieñ II.

Wróci³am na polane i od razu rozpoczê³am od koncentracji chakry. Skoncentrowa³am du¿o chakry, po czym zaczê³am od koncentracji ¿ywio³u.Z³o¿y³am odpowiednie pieczêci i wystrzeli³am piorunem, z rêki. Wystrzeli³o, ale by³o gorzej ni¿ wczoraj, bo "buchnê³o" kilka cm przed kamieniem...Jednak siê nie poddawa³am i d±¿y³am do tego, a¿ wreszcie kamieñ zostanie kup± proszku,Spróbowa³a raz, jeszcze równaj±c chakre i ¿ywio³, po czym wykona³am pieczêcie i strzeli³am w kamieñ...Sta³ jak sta³, ale zadrapania ju¿ jakie¶ by³y.
Za ma³o chakry... Pomy¶la³am z niesmakiem, a Tsukimaru spojrza³ na mnie z lito¶ci±
-Ty nie patrz siê tak na mnie!-Powiedzia³am do psa, lekko zirytowana. Pies mnie dziabn±³ w rêkê
-To siê nazywa mieæ przyjacielskie stosunki!
K³óci³am siê z psem dobre pó³ dnia....
Po k³ótni, jeszcze raz spróbowa³am zrównowa¿yæ chakre i raiton na takim poziomie by wreszcie odpali³o.Wykona³am pieczêcie, i piorun wystrzeli³ mi z rêki. Ale nie rozsypa³ kamieñ, tylko zrobi³ ma³e zag³êbienie
No to ju¿ co¶... Pomy¶la³am id±c do domu, by dokoñczyæ trening jutro...

Dzieñ III

Wbieg³am na polane by skoñczyæ wreszcie ten durny trening i zacz±æ now± naukê nowej techniki.Po chwili odzyska³am równy oddech, i skoncentrowa³am chakre tak by by³a równa ¿ywio³owi raiton.Wykona³am pieczêcie i wystrzeli³am piorunem... I tak raz po razie, z coraz wiêkszym zag³êbieniem w skale...A¿ w koñcu siê rozkruszy³, z powodu du¿ej ilo¶ci zag³êbieñ.Podesz³am do nowego kamienia, i postanowi³am spróbowaæ raz a dobrze. Skoncentrowa³am chakre by by³a równoznaczna z ¿ywio³em i resztkami si³y... Efekt jak w pierwszym dniu nauki...Nic siê nie sta³o...

Dzieñ IV

By³am trochê zdenerwowana wczorajsz± sytuacj±, ¿e mia³am ju¿ do¶æ wszystkiego...
Jednak jak ju¿ zaczê³am to skoñczê. Pomy¶la³am bezradnie i zabra³am siê do pracy. Z bilansowa³am chakre i ¿ywio³ na wysokim poziomie, po czym z³o¿y³am pieczêcie i wystrzeli³am. Kamieñ rozwali³ siê na kilka mniejszych kamieni.
-Uda³o siê!-Powiedzia³am zadowolona, i poæwiczy³am technikê, kilka razy by umieæ j± do perfekcji, po czym uda³am siê do domu po udanym dniu pracy

---------

No i ju¿... Jak na razie najd³u¿sza ze wszystkich...Ale postaram siê, ¿eby¶cie mieli u mnie du¿o do czytania bo zamierzam to nadrobiæ!
PS.Sorry za b³êdy - ortograficzne i stylistyczne

To chyba ¿art i to nauka rangi A. Zaczynasz pisac , czekam na wiêcej
Nie zaliczam
Wi Dim